piasek (wiersz)
Sandra
zawisłam
w morskiej przestrzeni
gdzie światła nie ma
tylko woda z piaskiem
gęsta lepka
odbierająca rozum
umykając
od dni płodnych
nie myślę nic
gdzieś uciekło
moje
moulin rouge
boogie street
rozterek
nie wiem
ile lat minęło
/od mojego niezdecydowania/
czuję
że jest blisko
coraz bliżej
gdzieś koło mnie
analiza osobowości
moje mieszkanie
te cztery ściany
z palca wyssane
bez czułości
nazwane życiem
_________________
zamknę Cię w dłoni
dmuchnę
/znikniesz czy nie/
dobry+
4 głosy
Usunięto 11 komentarzy
przysłano:
25 lutego 2008
(historia)
przysłał
Sandra –
25 lutego 2008, 18:34
autoryzował
Marek Dunat –
25 lutego 2008, 21:27
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
małe allle:
uciekając[..] gdzieś uciekło... zbyt nachalne tak w jednym miejscu uciekanie:)))