wieszczu, królu bez ziemi
ty co dumę zapinasz wyżej niż guzik
urywa się przy zamówieniu
dwóch golonek na ciepło.
ja, arcydzieła twoje
niżby Matkę moją-kocham bardziej.
I nawet Róża co leży bliżej
wie ,że są najlepsze.
wiersze, czytam na podłodze, w kiblu
bo tylko tam jest głośne światło,
które odbija się na kartce w odpowiedni sposób
i pozwala kochać tak,
że nawet słowo nie potrafi zatrzymać odgłosu
spuszczanej wody.
Evviva l’arte.
Evviva l'arte po raz drugi
hipopotam
hipopotam
Wiersz
·
25 lutego 2008
Podoba mi się wiersz, nieprzegadany, szokujący twór (czytać wiersze w kiblu? spuszczając wodę?). Nawiązanie do Przerwy-Tetmajera miód.