tłuszcza konturu rzeczywistości

mudbrush (brzoza)

 

niebiosa staczają do odległości nieba

zmierzoną przez wspomożoną pomoc słomy z butów

na nierozumiane składają przygotowane litery

w szklane tony.pękające

piękna szukają w łzy refleksach oświetlających

głowy jasne od śliny pokoleń

nie obchodzi ich lot i tracenie kawałków

ciepła

cierpienie u początku błyszczy czerwienią

za wolną

gnicie do końca śmierdzi złotem procentowym

ambrozją

 

nie rozumieją wartości w dwóch wersach

o słowie palcem na skale wyrytym

ujmują naturze oglądając 44 linie

o miłości dwóch ludzi

do jednego przedmiotu

mudbrush (brzoza)
mudbrush (brzoza)
Wiersz · 25 lutego 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Czemu tylko 5 ostatnich wersów jest dobrych...? Ah! Już wiem!
    Przeczasownikowany. Za dużo tu tego. Robi się taka galareta.

    · Zgłoś · 16 lat
  • mudbrush (brzoza)
    tak mialo być w sumie...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Ale beznadziejnie się czyta, tak się nie powinno pisać. Bo męczy, nie zachęca do wracania. Do myślenia.

    · Zgłoś · 16 lat
  • mudbrush (brzoza)
    na dzisiejszy dzień - starczy... dziwne ze akurat ten uważałem za dobry. za dużo od siebie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no ja akurat mam zdanie inne od pana A . biorę pod uwagę i przekaz i przesłanie i wizualizacje tekstu . przemawia i nie wytrąca z czytania . hmm. przeczytałem 3 razy i za każdym razem jest lepiej . no cóż - poczekajmy na kobiety .

    · Zgłoś · 16 lat
  • mudbrush (brzoza)
    no to pojde spać z troche lepszym humorem. ;P

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    jak Anathema. Wiele jest w tym tekście do odczytania jeśli się w niego wgłębić i poczytać kilka razy . Za każdym razem wynajduję w wierszu coś co zza wersów wychodzi .

    · Zgłoś · 16 lat
  • mudbrush (brzoza)
    to dobrze ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    a ja skłonnym rację przyznać stanowczo Panu A.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Joeseya
    Ciekawi mnie forma Autora tych tekstów. Brak dużych literek, i inne oryginalne pomysły. A bardziej poważnie, zastanawiam się nad ukrytym sensem tego wierszyka. Na ogół jakiś jest. Podejrzewam , że ten może być ciekawy, może ktoś się pokusił już o analize wiersza?

    · Zgłoś · 16 lat