Ciężki dzień dobry (wiersz)
Łukasz Radwaniak
Sprzedawca miał fatalny dzień,
ale sto razy mówił "dzień dobry".
Sprzedawca nie uwierzył w "dzień dobry"
starego człowieka o kulach
z grymasem bólu na czerwonej twarzy.
Język wypchał im usta
konwencjonalną poprawnością,
a może chcieli przebłagać
pogańskie bóstwo dnia?
niczego sobie
3 głosy
przysłano:
26 lutego 2008
(historia)
przysłał
Łukasz Radwaniak –
26 lutego 2008, 17:19
autoryzował
Marek Dunat –
26 lutego 2008, 23:40
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się