leciutko

Latte

w pointach na balustradzie tarasu

czubkami palców z uniesionymi rękoma

błyszczę piruetami

zwiewnością białego ptaka uniosę się

w przestworza na wyciągnięcie twoich dłoni

zamkniesz w nich filigranową miniaturkę

uważaj nie mogę zgubić baletek

chcę tańczyć - tylko tak żyję

(na)kręć mnie

Latte
Latte
Wiersz · 27 lutego 2008
anonim
  • ew
    za dużo tańczącego słowa. Wystarczy raz powiedzieć że tańczysz, każdy zrozumie.
    Nie powinnam się chyba czepiać po dzisiejszym naszym dniu, wiem, ale obiektywizm przede wszystkim:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    coś mi nie gra w chcę tańczyć-tańczę by żyć..
    może chcę tańczyć-wtedy żyję

    ale ostatni wers extrasssss
    taki cymesik w tym całym galimatiasie wywrotowym:)))

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Masz rację... wiesz człowiek to ślepy jest czasami ... zaraz coś z tym zrobię....
    Obiektywizm ponad wszystko;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    i za to też cię lubię:))

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemnica
    leciutką być w tańcu to sztuka :) Ty potrafisz tak w wierszu... :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    W tany tu porwałaś moje oczęta : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • Sandra
    świetnie mi się czytało

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Dziękuję;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Bardzo leciutko mi się czytało:)

    · Zgłoś · 16 lat