na marginesie życia
by pozostać szczęśliwą
seks sprzedaje wszystko
dlaczego tak postępują?
religijna atrakcja
udawania kogoś
kim nie są
intymność intelektualna
skrywana
boi się śmieszności
czystość emocji
leczenia nie wymaga
nikt otwarcie
tego nie przyzna
poglądów współczesnych zniewaga
Pozdrawiam
A te rymy? Nie komentuje, bo nie wiem. Siegnę po literaturę fachową.
Dziękuję Wam za komentarze!
Kofeina, ja po prostu nie jestem postacią dramatyczna. Wzdrygam sie na obraz agresji, nienawisci, itp. To też unikam brutalizacji słowa. Inne nasze światy. Ale jakie by nie były różne - moje wyrazy szacunku!
by zostać szczęśliwą
na margines życia pójść mi trzeba
seks sprzedaje wszystko - dlaczego tak?
religijna atrakcja udawania kogoś
kim nie jestem
ukryć intymność intelektualizm
strach przed śmiesznością
czystość emocji leczenia nie wymaga
nikt się nie przyzna
upokarzająca współczesność poglądów
Widać, że masz coś do przekazania, wydaje mi się, że bez rymów wyszłoby Ci to o wiele lepiej :) Skupiłabyś się na treści i przekazie a nie na tym, żeby się rymowało. :)
Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Pozdrawiam. ;)
nie namawiam Cię do agresji...nienawiści ja jestem w życiu zupełnie inna a wiersze cóż... gdybyś poczytała moje pierwsze... banał banałem poganiał. W tym trzeba gdzieś odnaleźć siebie... i wyśrodkować, żeby nie nudziło. Ale będąc tutaj szybko się nauczysz...;) najważniejsze jest,żeby sie poddawać... bo konstruktywna krytyka i wytknięcie błędów..to najlepsza szkoła...
Pozdrawiam z mojego świata;)))
niesłodkiej kawy
Rym całkowicie przypadkowy.
Twoja przeróbka jakkolwiek ją respektuję, to jednak mija sie w wiekszości z moimi intencjami.
"by pozostać szczęśliwą
na margines życia pójść mi trzeba" - to bardziej wyraża zrezygnowanie i przymus, podczas gdy:
na marginesie życia
by pozostać szczęśliwą - ukazuję decyzję, wynikającą nie z odrzucenia, a raczej z woli kroczenia własną drogą.
Napisałam:
religijna atrakcja
udawania kogoś
kim nie są - to tytułowi Inni w swej przykładnej religijności, nie widzą - i nie chcą widzieć -własnej słabości, by jawić się "lepszymi"
- intymność intelektualna - jako jedno pojęcie, stanowi o wyższej więzi uczuciowej, erotyzm w ktorym cielesność nie jest na pierwszym planie.
- skrywana
boi się śmieszności - bo jest poza pojmowaniem rzeczywistości "Innych", poza ich doświadczaniem. Wyśmieją - bo niekomercyjna, bo seks sprzedaje wszystko.
Twoje ostatnie trzy wersy nie zmieniły moich intencji, ale przejście z:
"nikt się nie przyzna"
do:
"upokarzająca współczesność poglądów" - jakoś tak mi zgrzyta...
Dzięki wielkie! Podoba mi sie tu - u Was :)