po ogrodzie niech hula szarańcza
przed naszym narodzeniem
deszcz rymuje powietrze
beznamiętnie w oddali zagrzmiało
tak smutno że aż śmiesznie
i nic że zakwitnie jabłoń
takie przecież jej prawo
umarłych poetów pogrzeby
brawo.
po ogrodzie niech hula szarańcza
przed naszym narodzeniem
deszcz rymuje powietrze
beznamiętnie w oddali zagrzmiało
tak smutno że aż śmiesznie
i nic że zakwitnie jabłoń
takie przecież jej prawo
umarłych poetów pogrzeby
brawo.
przed naszym narodzeniem
deszcz rymuje powietrze
beznamiętnie w oddali zagrzmiało
tak smutno że aż śmiesznie
i nic że zakwitnie jabłoń
takie przecież jej prawo
umarłych poetów pogrzeby
brawo"
Nie wiem lae poza klimatem.............i bardzo delikatnego rymu............odczywam Tu sarkazm z uniesioną głową.............jakbym - tak, tak zobacz to grządki a tam pióro.........tylko, że pomiędzy leży smutek? Żal? Zwątpienie? ..............mam wątpliwości do użytej w pierwszym wersie szarańczy.........obrazem czego ona się określa? Gdyż u nas trudno o tę egipską atrakcję.........jak czytam bez tego wersu, to........(nie wiem jeszcze)..............Serdecznie Pozdrawiam!
Uru- odczytujesz między wersami i nawet jeśli Ci się nie podoba, to nieważne, ważne że odczytujesz. Twojego komentarza się bałam najbardziej :) Szarańcza zostanie, niech spałaszuje to co jeszcze całkiem nie urosło.
Anathema - jak ja Ci dam hip-hopowo to zobaczysz! Gdzie Ty tu hip-hop widzisz, no gdzie do diaska?!
kofeina - szukajcie a znajdziecie
tajemnicę pozdrawiam:)
po ogrodzie niech hula szarańcza
przed naszym narodzeniem
deszcz rymuje powietrze
beznamiętnie - jo!
w oddali zagrzmiało
tak smutno że aż śmiesznie- aha!
i nic że zakwitnie jabłoń
takie przecież jej prawo
umarłych poetów pogrzeby
brawo !! joł , joł ! :D
słyszysz ? dodaj do tego bit .
ja bym jeszcze dodała:
po ogrodzie niech hula szarańcza
szarańcza jest zią! joł joł!
przed naszym narodzeniem aha aha
...