smutno-radosne sny

Grzesiek z nick-ąd

jedno marzenie wciąż powraca

w rozpromienionych zwiewnych snach

by się w zabawie pozatracać

wraz z dzieciakami z tamtych lat

 

i w chowanego się pochować

i w pięć kamieni rozkamienić

z tonącej łajby się ratować

jeśli w nią wannę się zamieni

 

gumę dziewczynom ponaciągać

babę malować kwadratami

z daszku nad kiblem się rozglądać

czy jeszcze ciągle wygrywamy

 

kapsle flagami ponaznaczać

w najgłębszą w butach wejść kałużę

czasami prawdę powypaczać

by ojca pas nie zarósł kurzem

 

lecz tylko w locie marzeń śmiałych

wzruszeniem obudzonych snach

na zawsze jestem chłopcem małym

tym sprzed trzydziestu kilku lat

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 2 marca 2008
anonim
  • ew
    Szukam ciągle twarzy dzieci,
    Czemu wciąż przez ramię zerkam,
    Choć nie woła nikt: kolego!
    Że ktoś ze mną zagra w berka,
    Lub przynajmniej w chowanego.

    Kaczmarski mi się nasunął i muszę powiedzieć, ż eporadziłeś sobie z tematem nie gorzej niż On.
    Pozatracać - bardzo lubię to słowo

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    oj pozatracać to fantastyczne słowo... ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Tak, super wyszło. Bardzo poetycko, płynnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    :-) Faaajne :-) łobuzersko, z przydługimi włosami.. :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Urughai
    Przeprowadziłerś mnie znowu przez piskownice..........malowanych długopisem kapsli (dziękuję)...........jest wiersz..........Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Lubię takie obrazy z dzieciństwa. Bardzo mi się miło zrobiło :))

    · Zgłoś · 16 lat