Literatura

toksyczność banałem pleciona (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

"o częstochowskich rymów potęgo[...] płyń po manowcach z wiecznym włóczęgą" E.Stachura

  z bólu do bólu w nadziei
toczy swe losy po garbach
  zanim się miłość rozbieli
rozstania czerni się barwa

mówi o sobie toksyczny
w lustrze łzawiącym okiem
z wiarą w boskie wytyczne
karmi duszę półmrokiem

w ciszy zszarzałych pokoi
pisuje wiersze smętnawe
zegary  dawno utopił
w starym dzbanku na kawę

z mnogości narożnych pajęczyn
znaczonych muszym koszmarem
pluszowe misie zadręcza

banalnej tkliwości nadmiarem


dobry 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Latte
Latte 3 marca 2008, 14:51
Zrób porządek bo jest nieład w równości rządków... poza tym po słupku widać... ;)))
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 3 marca 2008, 21:58
Dobrze. Stary, dobry Grzesiek z nick-ąd ; )
tajemnica
tajemnica 3 marca 2008, 22:15
ja mam średnio nowy dzbanek na kawę :)
przysłano: 3 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca