Literatura

Marionetka (wiersz)

Goosfrabba

chcę trwać lecz spadam
na dno mej duszy
chcę śmiać się z ciebie
jak świat z geniuszy
chcę być na zawsze
w kartach ze stali
chcę grać na harfie

jak artyści grali
chcę stać nie leżeć
na piedestale
chcę tańczyć walca
i śpiewać ale
w głębi mej duszy
w samotnej klitce
gdzie ziąb katuszy
wiszę na nitce
tańczę na sznurkach
jak marionetka
którą trzymają
w teatrze lalek


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 7 marca 2008, 19:57
a wiesz , ujęło mnie .. pomimo powtórzeń i wyliczanki. Jest w tekście prostota, choć marionetka to kalka, ja się nie czepiam, bo obroniłęś nawet tę kalkę.
Goosfrabba
Goosfrabba 7 marca 2008, 23:42
:))
Marek Dunat
Marek Dunat 8 marca 2008, 09:28
zamiast ,,mej,, byłoby lepiej ,,swojej,, . trudno nie zgodzić się z ew. a niech tam - choć bez przekonania.
szklanka
szklanka 8 marca 2008, 09:51
a mnie się końcówka średnio podoba,jakoś bez rytmu. reszta ciekawa.
tajemnica
tajemnica 9 marca 2008, 01:03
"chcę stać nie leżeć
na piedestale
chcę tańczyć walca
i śpiewać ale (...)"

cudeńko dla mnie
zawsze jest jakieś "ale"...
rozbrajająco-wkurzające nie? :D :)
przysłano: 7 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

Wspomnienie
Goosfrabba
w krótkiej partii
Goosfrabba
Piętro wyżej
Goosfrabba
Migawki
Goosfrabba
Przedwiośnie
Goosfrabba
NIEPOKÓJ
Goosfrabba
Grudzień Mamo
Goosfrabba
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca