***( od oglądania latawców nocą)

myślonauta

 

od oglądania latawców nocą
robią się dziury
w zielonych swetrach

trudno się ich pozbyć,
nie pomaga zwykła miłość
ani cerowanie igłą babci

zakładam taki sweter
na spotkania z tobą
pomaga wyszeptać iluzje -
słowa nieocenione zwyczajem,
kostki do gry
wysypane na stoliku w
kawiarni

rozmowa w miasteczku
wyobraźni ma zasady
zapisane
czarno-białym różańcem

słuchaj

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 6 głosów
myślonauta
myślonauta
Wiersz · 7 marca 2008
anonim
  • anonim
    tajemnica
    Piękny, kawałek dobrej poezji :)
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • myślonauta
    Dziękuje jeszcze raz za komentarz:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    Niepotrzebnie. Ja nie palę kadzideł tam, gdzie nie ma potrzeby :))

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • myślonauta
    dzięki, za wszystkie komentarze.
    Ata, aż mi się głupio zrobiło.:)
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • szklanka
    mnie tak samo ujął, już od pierwszych wersów.dodaję do ulubionych :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    bajecznie i z tym czarem, który daje się odczuć tylko przy naprawdę dobrej poezji... ))

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • myślonauta
    Dziękuje za komentarze:)
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • whiteshrew
    Mnie też ujął, ale nie pierwszy :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • estel
    pierwszy wiersz, który mnie ujął dzisiaj.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    kolejny wiersz który mnie ujął dzisiaj

    · Zgłoś · 16 lat temu