Rozmyślam.
Powoli, spokojnie.
Nie spieszę się, mam czas.
Swobodnie pozwalam błądzić myślom
Po łąkach twarzy i osobowości,
Wśród lasów dusz obcych,
Nieznajomych, choć
Niekiedy proszonych gości.
Z niepokojem rozglądam się wokół.
Świat, ludzie, pragnienia.
To wszystko nas otacza.
Wczoraj, dziś i jutro.
Od początku do skończenia świata.
To wszystko nas dziś otacza.
Wczoraj, dziś i jutro.
- no to taki prosty . co stoi na przeszkodzie by pozbyć sie jednego ,, dziś,,? nie sądzisz ,że poprawi sie rytm i spójność ?
Powoli, spokojnie.
Nie spieszę się mam czas.
Cicho, swobodnie pozwalam błądzić myślom
Po łąkach twarzy i osobowości,
Wśród lasów dusz obcych,
Nieznajomych,chociaż
niekiedy proszonych gości.
Z niepokojem rozglądam się wokół.
Świat, ludzie, pragnienia.
To wszystko nas otacza.
Wczoraj, dziś i jutro.
Od początku, do skończenia świata.
no np. skrócić to tak .
Z niepokojem rozglądam się wokół.
Świat, ludzie, pragnienia.
To wszystko nas otacza.
Wczoraj, dziś i jutro.
Od początku do skończenia świata.
Tu bym jeszcze popracowała trochę może pookrawała, albo z wyrazami się bardziej pobawiła. Tak tylko się czepiam, żeby za miło nie było;) pozdrawiam
W ostatnim wersie pierwszej strofy popraw 'niekiedy' na dużą literę. Wiem, szczególik : ) Ale nie lubię niekonsekwencji.
Skoro już musisz dawać duże litery po przecinku...
gratuluje ogromniej poprawy i otwartości na pomoc:))
poza tym wiersz jest bardzo dobry i tylko czułosci mu zadać. tylko dotyku miękkich słów..