dzień noc

Latte

porannym słońcem budzenie
wsłuchanie śpiewem ptaka
strach bliskości
wzrokiem ku nocy
cieniem w lustrze księżyca
wyciąganie dłoni

kluczenie

Latte
Latte
Wiersz · 8 marca 2008
anonim
  • Marek Dunat
    kluczenie , czyli odkładanie lub inaczej lawirowanie. miło jest w miniaturce dla czytelnika Twego . :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemnica
    oj miło... :) Bardzo mi się podoba :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Ja zbyt zachwytu nie podzielam, ale widzę że jest ładnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    Pozwolisz, że napiszę, jak odczytuję ?

    porannym słońcem budzisz
    wsłuchana w śpiew ptaka
    zmywam strach bliskości
    biegnę wzrokiem ku nocy
    cienie kładą się na lustrze księżyca

    wyciągamy dłonie
    kluczymy

    Nie miej za złe. Tak to poczułam, a formę wyraziście osobową dałam, bo wydaje mi się, że mocniej oddaje uczucia.
    pozdrawiam ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    podzielam poglądy o boskiej.. chyba zagubiliśmy wszyscy gdzieś osobowość poezji ... ale to tak na marginesie..
    swoimi miniaturkami przywołujesz przemożną chęć zastanowienia się nad.... właściwie wszystkim..
    dzięki:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Jak dla mnie też trochę zabrakło w tym uczuć. Oczywiście jest ładnie, ale bez emocji...kluczenie świetne:)
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • staryniedźwiedź.
    Jakoś tak jak czytam twoje wiersze ciągle znajduje ten sam schemat. Trąci banałem, w zasadzie to jest banał.

    Grzesiek: właściwie wszystkim ,czyli tak naprawde niczym.

    · Zgłoś · 16 lat