Dziesiątką win

Goosfrabba

stóp twoich
łagodne zachwianie
czy upadek
jak mówisz
                                         
bywa że
wzrokiem
przypala się
kwiatostany wiśni  
                             
Ty wolisz
nieczyste zagrania
słów
maratony
                         
różańcem win
obwieszoną
szyję
                         
gubienie
myśli

Goosfrabba
Goosfrabba
Wiersz · 11 marca 2008
anonim