Tak orientacyjnie, na pierwsze czytanie, to tym razem mi się nie podoba. Bardzo się nie podoba. Miałam nadzieje na kolejną ucztę u Ciebie,tym razem się nie nasyciłam ani jednym wersem. Przekaz niby jest, ale nie ma zwrotu, nie ma zastrzelenia , czegoś, co potrafisz tak świetnie ująć w wierszu.
i nic.
po prostu. może nie jest to poezja (a nawet na pewno nie), lecz uważam, iż jest to ciekawa myśl, ciekawe spojrzenie... ale może się mylę. to czy będzie opublikowany zależy od was więc ja chyba nie mam na to wpływu. ale rozumiem. pozdrawiam.
dt
jeśli rozpatrywać to z punktu widzenia filozoficznego to jest to ciekawe. jednakowoż egzystencjalizm czterowersu legł mi w gruzach , kiedy przeczytałem że definitywnie ,,urodzajowiłeś,, ostatni wers. sens mi wtedy uleciał . :)
po prostu. może nie jest to poezja (a nawet na pewno nie), lecz uważam, iż jest to ciekawa myśl, ciekawe spojrzenie... ale może się mylę. to czy będzie opublikowany zależy od was więc ja chyba nie mam na to wpływu. ale rozumiem. pozdrawiam.
dt