na odległych krańcach - pogubieni
ty mądry
ja ładna
egzystujemy dalecy
przekwitamy chwilami
cierpieniem bez znaczenia
melancholijnie puści
zwielokrotnieniem pytań
dlaczego tak
codziennie stajemy bliżej śmierci
na odległych krańcach - pogubieni
ty mądry
ja ładna
egzystujemy dalecy
przekwitamy chwilami
cierpieniem bez znaczenia
melancholijnie puści
zwielokrotnieniem pytań
dlaczego tak
codziennie stajemy bliżej śmierci
w przedostatnim spacja chyba się wkradła..
przekwitamy chwilami
cierpimy bez znaczenia..
a tak mi się nasunęło:))
czasami lepiej na biegunach niż razem ;)
Bardzo mi się podoba, cudny jest.. :)