Rzuciłem gazetę
wyłączyłem telewizję
otwarłem parę okien
i od razu lepiej widzę
twoja twarz zastępuje mi twarz prezydenta
wolę widzieć twoją twoja wciąż jest uśmiechnięta
Po chwili wyłączyłem radio
zepchnąłem je i ze stołu spadło
nie zakłóca już myślenia
nudny głos premiera
wolę słuchać ciebie
przynajmniej zawsze jesteś szczera
w gazecie znowu opisana jakaś checa
mnie to nie podnieca
wyrzucę ją do pieca
wolę patrzeć w twoje oczy
więcej w nich prawdy niż w gazecie wyborczej
Multimedia
szyms92
szyms92
Wiersz
·
13 marca 2008
Radio-spadło. Co to? Rymowanka dla dzieci o abecadle?
Dobre na piosenkę hip-hopową, nie do poezji.
Pozdrawiam (i nie miej mi za złe)