nie-boskie alimenta

Grzesiek z nick-ąd

komornik oczywisty bardzo
w drodze na z góry upatrzone
pozycje  listy (nie)winnych

zaszedł jak zawsze koło
dziesiątego przykazania
którego znać nie musi

litościwym uśmiechem typu
mam cię frajerze
wyszarpał sześćdziesiąt
procent zatraceń sennych

wróci za miesiąc
z wypchaną skórzastą teczką
wyprodukowaną mottem
ze świni można zrobić

wszystko

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 15 marca 2008
anonim
  • anonim
    smarek
    lubię go czytać :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    nie żebym miał długi... hihi

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    hmm...
    ładnie.
    ja bym się jedynie drugiego "z" pozbyła z pierwszej zwrotki. sensu by nie zmienil, a by tymi "z" nie zzzzgrzytało.
    no ale to moje tylko takie.
    :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    dziękuję cielątko:)
    a tytuł miał być: snów komornik zachłanny...
    nie żebym komus coś był winny:P

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    :)
    tytuł ładny- jaki jest.
    wiersz bym powiedziała nietuzinkowy. temat jak na poezje niezwykły dość.
    się podoba wielce.
    hmm....sześćdziesiąt
    procent zatraceń sennych...hmmm...ach.



    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ooo jesteś blisko.. bardzo blisko!

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    ooo czego blisko? bardzo blisko?- że tak zapytam?
    :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    sensu uchwycenia.. bezsensu nawet:P:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    a ja się już czas jakiś temu łudziłam, iż sens ten złapać zdołałam...hmmm...;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ...
    temat grozy- rozśmieszył mnie okrutnie ;-)


    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze