sztych

Latte

rozepnę bezwstydnie guzik po guziku
budząc napięcie dotykiem palców
wyrzeźbię ryciny skórze czerwonością lakieru
będziesz jęczał
chcę więcej
na mankietach zatrzymam fizyczność
bez sentymentalizmu połechcę ci ego
pomruczysz z zadowolenia
banalnie koronką pończoch
rozpalę do białości
poddana samczym instynktom
tak lubię...

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 7 głosów
Latte
Latte
Wiersz · 15 marca 2008
anonim
  • anonim
    tajemnica
    Pięknie :) zmysłowo i z pazurem :)
    I czekam na ciąg dalszy...
    T.T.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    ale to chyba są jakieś ekstremalne doznania....

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    smarek
    http://www.wywrota.pl/literatura/17397_p... oooooooo jak się nakręciło? ;-)))))

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    :) poświntuszyć czasem warto czasem nawet trzeba:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    smarek
    niech będzie że poetyckie świntuszenie.. ;-) erotyk na erotyk i tak nakręca się spirala świntuszenia..

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    dzięki cielaku... i o!boskiemu też dziękuję... za zarumienie:D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    smarek powstałeś:D wiesz też się zastanawiam ;)))

    i to nie świntuszenie a poetycka erotyka:D czy nie??

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    smarek
    ale na tej wywrocie to świntuchy są okropne! tylko seks i seks ;-) ciekawe czy jest piekło... hm

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    haha. taak cielak zna o!boskich. dlatego tak ładnie pisze i maluje ! :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    zieloneciele
    hmmm...no no.
    milo tu, bardzo milo.
    "na mankietach zatrzymam fizyczność
    bez sentymentalizmu połechcę ci ego"- prześwietnie.

    zaręczam że o!boski z rumiencem wyglada tak ładnie jak ten utwór.
    noo...prawie tak ładnie ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze