kamyk

karolina

z wychodzenia poza zostaną odkryte ramiona
i pieprzyk nad obojczykiem. tam wszystkie

mechanizmy zataczają koło. rozmywają trop.
zrośnięta krzywo kość jest dowodem -
nie ma powrotów dokładnych i gładkich
w miejsca uwięzione w pamięci.

coraz ciszej kręgi rozchodzą się wodą, jak wtedy,
gdy rzucaliśmy kamienie i karmiliśmy ryby.

teraz wyciągasz dłonie. nie sięgasz.

karolina
karolina
Wiersz · 15 marca 2008
anonim
  • Latte
    ten mnie urzekł! pozdrawiam ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ...
    o przekoro, a mi się Twój podoba :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • karolina
    bardzo mnie to cieszy :)
    dziękuję
    serdeczności!

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    fajnie mieć babola u boku co babskie teksty tłumaczy ;-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    taki wytłumaczony od razu się podoba :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Culpa
    to ode mnie, za całokształt
    http://www.wywrota.pl/pliki/site_images/...

    · Zgłoś · 16 lat
  • karolina
    cieszę się, że ma kto przetłumaczyć ;) i fajnie, że się podoba.
    Michał - łoo, dzięki. czuję się zaszczycona, ale to może za wcześnie na całokształt ;D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    ech z tymi kobietami . człowiek musi kombinować by choć liznąc znaczeń . no pora na lot .

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Ja nie mam żądnego problemu ze rozumieniem :D świetny, nastrojowy i go sobie zachowam w skrzyneczce z innymi łakociami :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Culpa
    dotychczasowy całokształt :D

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze