spacer

3dom

 

pcha się jesień przez okna, do góry.
autobusy rozwożą młodych jak z wojny. znowu mijam
kamienice na Sobieskiego, co z wiatrem upuszczają
swoje historie. kto złapie, ten ma. tworzy się, kreśli

miejski krajobraz. zamknięta biblioteka, rozsypują się liście.

 

 

 

 

wszystko się pięknie w sobie kończy. czasem tylko podnoszę głowę

i sprawdzam, czy to miasto bez ciebie jeszcze istnieje.

 

3dom
3dom
Wiersz · 16 marca 2008
anonim
  • anonim
    smarek
    wiosna jest, a zapach jesieni poczułem :-) liście

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Panienka z okienka
    wszystko się pięknie w sobie kończy. czasem tylko podnoszę głowę
    i sprawdzam, czy to miasto bez ciebie jeszcze istnieje.
    Piękna pointa.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    PoDrugiejStronie
    dobry, płynny :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    to powtórzone ,,sie ,, w trzech sąsiadujących rzuciło mi się w oczy i troszkę popsuło odbiór.

    · Zgłoś · 16 lat
  • 3dom
    może i ma pan rację, ale nie będę już w nim grzebał :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    jasne . pogrzebać to se można w ... :) panie wolność

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Ładna tęsknota, do której prowadzisz niby mimochodem, uderza owa tęsnota z wielką siłą, choć ledwie o niej wspominasz.

    · Zgłoś · 16 lat
  • 3dom
    ładne spostrzeżenie panie ew :)

    panie Marku... bez takich :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    o zębie i uchu myślałem panie 3 ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • 3dom
    ta, i oku :)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze