Chłodne wyznanie

Goosfrabba

zaskomlało zaszeptało oddechem twoim
chociaż wcale nie było cicho
         
poczułam na policzku
wczorajszy chuch
       
wzrokiem do mojej głowy pukałeś
od świtu do późnego południa
         
otworzyło ci zachodzące słońce
        
jesteś tylko letnią bryzą chłodzącą myśli
zbyt mocno zawiałeś w moją stronę
jak dym piach smród sen i mara
          
nie lubię dymu

Goosfrabba
Goosfrabba
Wiersz · 16 marca 2008
anonim
  • anonim
    tajemnica
    Hmm jako kobieta a jednak mężczyzna napisał.
    To tak, jakbyś opisywał co powiedziała Ci dziewczyna. Takie odniosłam wrażenie :) Odrzucenie.
    Jak dla mnie (ale co ja się tam znam) to ładnie napisane, może nie z jakimś kopem żeby szarpnęło, ale tak lirycznie, delikatnie raczej.
    "wczorajszy chuch" jakoś mi nie pasuje, taki hmm alkoholowy :D
    Pierwszy wers bardzo fajny, także ten: "wzrokiem do mojej głowy pukałeś "
    Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Culpa
    "chuch"? może oddech lepiej? i powiększ czcionkę, sadysto jeden :D
    "otworzyło ci zachodzące słońce"
    "nie lubię dymu" - te 2 proponuję kursywą.
    Ciekawy zamysł, kobieta, a jednak facet.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    przychyle się do wywodów przedmówców:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    taaaak chuch zbyt męsko do kobiecego tego wiersza :-) oddech jest już w pierwszym wersie.. więc ani chuch, ani oddech.. :-( wiersz ciekawy! :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ...
    mi też ten "chuch" nie leży a" oddech" jak najbardziej hihi, chociaż za " chuch" to już coś innego może "powiew", "pomruk" - sama nie wiem ale tajemnica ma rację że chuch to wódką zalatuję...

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek
    pomruk :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Culpa
    a może ma zalatywać wódką? taki czysty oddech

    · Zgłoś · 16 lat
  • Goosfrabba
    Nie lubię 'edytować' już napisanych wierszy, ale może zmienię wczorajszy chuch na wczorajszy ruch? ;-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał C.
    eee, jak zmienisz na ruch, to straci znaczenie...

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    chuch. chuch. a niech i będzie alkoholowy. mógł jej po piwie chuchać, takie to życiowe. po chłodnym piwie w dodatku. ;)
    serio, to ten chuch dosyć nieszczęśliwy. próba wcelowania się w inny umysł. zapisu jak to się widzi albo jakby się chciało być odczutym. eeh. :)
    z tego wywodu mało logicznego wniosek jest tu: bardzo warty przeczytania.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze