Literatura

Chłodne wyznanie (wiersz)

Goosfrabba

zaskomlało zaszeptało oddechem twoim
chociaż wcale nie było cicho
         
poczułam na policzku
wczorajszy chuch
       
wzrokiem do mojej głowy pukałeś
od świtu do późnego południa
         
otworzyło ci zachodzące słońce
        
jesteś tylko letnią bryzą chłodzącą myśli
zbyt mocno zawiałeś w moją stronę
jak dym piach smród sen i mara
          
nie lubię dymu


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tajemnica
tajemnica 16 marca 2008, 23:47
Hmm jako kobieta a jednak mężczyzna napisał.
To tak, jakbyś opisywał co powiedziała Ci dziewczyna. Takie odniosłam wrażenie :) Odrzucenie.
Jak dla mnie (ale co ja się tam znam) to ładnie napisane, może nie z jakimś kopem żeby szarpnęło, ale tak lirycznie, delikatnie raczej.
"wczorajszy chuch" jakoś mi nie pasuje, taki hmm alkoholowy :D
Pierwszy wers bardzo fajny, także ten: "wzrokiem do mojej głowy pukałeś "
Pozdrawiam :)
Zły Miś
Zły Miś 17 marca 2008, 01:37
"chuch"? może oddech lepiej? i powiększ czcionkę, sadysto jeden :D
"otworzyło ci zachodzące słońce"
"nie lubię dymu" - te 2 proponuję kursywą.
Ciekawy zamysł, kobieta, a jednak facet.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 17 marca 2008, 07:19
przychyle się do wywodów przedmówców:)
..
.. 17 marca 2008, 08:13
taaaak chuch zbyt męsko do kobiecego tego wiersza :-) oddech jest już w pierwszym wersie.. więc ani chuch, ani oddech.. :-( wiersz ciekawy! :-)
...
... 17 marca 2008, 09:23
mi też ten "chuch" nie leży a" oddech" jak najbardziej hihi, chociaż za " chuch" to już coś innego może "powiew", "pomruk" - sama nie wiem ale tajemnica ma rację że chuch to wódką zalatuję...
..
.. 17 marca 2008, 09:27
pomruk :-)
Zły Miś
Zły Miś 17 marca 2008, 11:16
a może ma zalatywać wódką? taki czysty oddech
Goosfrabba
Goosfrabba 17 marca 2008, 14:57
Nie lubię 'edytować' już napisanych wierszy, ale może zmienię wczorajszy chuch na wczorajszy ruch? ;-)
Zły Miś
Zły Miś 17 marca 2008, 15:30
eee, jak zmienisz na ruch, to straci znaczenie...
estel
estel 17 marca 2008, 16:07
chuch. chuch. a niech i będzie alkoholowy. mógł jej po piwie chuchać, takie to życiowe. po chłodnym piwie w dodatku. ;)
serio, to ten chuch dosyć nieszczęśliwy. próba wcelowania się w inny umysł. zapisu jak to się widzi albo jakby się chciało być odczutym. eeh. :)
z tego wywodu mało logicznego wniosek jest tu: bardzo warty przeczytania.
whiteshrew
whiteshrew 17 marca 2008, 20:46
Ładny i ciekawość moją przykuło to wcielenie się w kobietę...istotnie przejawia coś z kobiecej wrażliwości, ale nie do końca- dla autora chyba na szczęście ;P podoba mi się i tyle :)
przysłano: 16 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

Wspomnienie
Goosfrabba
w krótkiej partii
Goosfrabba
Piętro wyżej
Goosfrabba
Migawki
Goosfrabba
Przedwiośnie
Goosfrabba
NIEPOKÓJ
Goosfrabba
Grudzień Mamo
Goosfrabba
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca