Alter ego

norka

 

Było, że mgły zasłaniały horyzont,
zimno gwałciło zmysły,
ślad na płucach zginał kark.

Kaskady krwi jednogłośnie akceptowały twarze.

 

Było, że widmo Brockena wyciągało palec
samemu sobie śmiejąc się w twarz
i podziemne strumienie łączyły się
w jedno wywierzysko.

 

Było, że człowiek
zamarzał w samotnych kolebach,
odnajdywany jako alter ego.

 

Za dziewiątym razem przekonam się
jakiej maści mam futro.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 5 głosów
norka
norka
Wiersz · 18 marca 2008
anonim
  • LirycznyPoeta1997
    Niczego sobie :)

    · Zgłoś · 10 lat temu
  • Marek Dunat
    diabły Droga norko są TYLKO w rodzaju żeńskim :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • sími
    Kochanko Diabła :) znalazłam Cię wreszcie.

    co do wiersza: motyw z futrem świetny.
    pzdr

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • norka
    Adwokat się znalazł. Poszedł mi stąd!! ;) (to do Bragiego)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Bragi
    Michale, w piekle nie ma tak różowo. Pot, krew i łzy.
    A ja znowu po łbie zarobię ;-)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Michał C.
    a może diablice noszą takie różowe pluszowe okrycia? i różowe włochate kajdanki? W takim razie chcę do piekła

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • norka
    Do Diabła!
    Diabły może nie mają, ale ich kochanki... ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    diabły nie maja futra . są wydepilowane. podoba mi sie Twój sposób poprowadzenia myśli - moich myśli . jest magia , jest poezja.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Bragi
    A jednak...
    Chyba jest lepiej, na pewno jest dobrze ;)
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Michał C.
    Za dziewiątym razem przekonam się
    jakiej maści mam futro.

    to proponuję kursywą. Wiersz podoba się. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze