Literatura

Marionetkowy los (wiersz)

s44

Rzuceni gdzieś w środek historii
Śmiesznej cywilizacji
Która chciałaby wiecznie
Wznosić swą wieżę Babel

 

Posłani prosto w objęcia

Nieprzejednanej wariacji

Co losem jest marionetek

Gdy ich sznurki za słabe

 

Upchnięci w czasoprzestrzeni
Jak czekoladki w pudełku
Wolni, a zniewoleni
Z nadzieją w jednej celi

 

Czasem się tylko przytrafi
Przejść cicho z dala od zgiełku
I miłość spotkać przelotnie
Jakbyśmy serca za małe mieli


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 22 marca 2008, 10:58
dzisiaj o niebo lepiej . skróciłbym co prawda tytuł do samych ,, Marionetek,, , ale i tak widzę duży postęp w stosunku do wczorajszego tekstu .
ew
ew 22 marca 2008, 11:00
Dużo lepiej niż debiut. Końcówka mi tylko legła, , jakby Ci kartki brakło, albo jakbyś zakończenia nie potrafił dobrać i wpisałeś byle co- tak to odebrałam. Poza tym się nie czepiam - witamy na wywrocie :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 marca 2008, 12:49
A mi się podoba od stóp do głów. Dobry przekaz : )
whiteshrew
whiteshrew 22 marca 2008, 12:53
podoba mi się, dzisiaj podchodzą mi wiersze które same do mnie mówią bez włączania nowych kanałów myślenia :)
Marek Dunat
Marek Dunat 22 marca 2008, 13:02
no to fruuuu ! :)
..
.. 24 marca 2008, 07:26
No właśnie... hihi a mi się właśnie sposób zakończenia bardzo podoba. :-)
przysłano: 22 marca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca