DEZERTER

Bronek

o już jesteś

jeżozwierz wrócił od kosmetyczki

strzela włosami z lakieru

robię unik i podchodzę

znam twoją cześć miękką

jesteś taka ciepła

kolce się kładą

dotykam czoła

wyssanego przez krem z embrionów

a ciemne chmurzysko

mruży zielone oczy

coś usłyszałaś od maski

z zielonych alg

grzmot

razisz dookoła piorunami

robię unik i usypiam

twoją część burzową

jesteś taka spokojna

powieki opadają

wokół kieliszki obronne

okopy kłamstw dla świętego spokoju

a nasze dobre dni toną

w słonych kałużach

połkniętych do lustra

bo przecież mężczyźni nie płaczą

tak mówią

Bronek
Bronek
Wiersz · 22 marca 2008
anonim
  • anonim
    Michał Zły Miś
    trochę mnie z rytmu wybiła zmiana osób w pierwszej strofie... Generalnie to moje odczucia z czytania można określić jednym słowem (bądź dwoma, jak kto woli) - papier ścierny.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    A mnie się bardzo podoba, tematem mnie powaliłeś, niebanalnie o codzienności udało Ci się napisać

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    świetnie . nie miałbym w tym wypadku nic przeciw czerwonemu znaczkowi .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    A jak o!boska ... bardzo mi się podoba...
    Pozdrawiam wielkanocnie...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    "Cześć" czy "część"?
    Mnie nie powaliło.

    · Zgłoś · 16 lat
  • kasienda
    czegoś mi w tym tekście brakuje.chyba za mało emocji... jak dla mnie

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    Jak dla mnie to jest tu dużo emocji. I pięknie napisany świetny wiersz. Podziwiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Bronek
    Dzięki, mam nadzieję, że nie dostałem tych głosów na pocieszenie i otarcie łez

    · Zgłoś · 16 lat
  • norka
    A mi się nie podoba forma. I (prywatna obsesja) troszkę niepotrzebnych słów.
    A reszta na tak.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    Ode mnie z pewnością nie na otarcie :)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze