jesteś kobietą
w twoich oczach widzę wyraźnie
męskie ślepia zmierzające po
obcisłych pończochach do sedna
smukłe pośladki
głęboko schowane
tak by nikt nie obnażył
pożądania falstartem
krągłe piersi niczym
perły w objęciu małży
imponujące zmiennością barwy
przy każdym dotyku
dłonie pełne pieszczot
jedwabnych rękawiczek
niepostrzeżenie jak mężczyzn
zmienianych ustami
sprzeczność odcieni
chadzających po głowie
jest częścią trwałego
balejażu
nogi nieubrane słowami
bez skrępowania
oddychają smukłością kształtów
naprężeniem gubią nawet
najśmielszych śmiałków
stopy szpilkami
do gruntu wbijane
kuszą nie tylko naturę
jesteś kobietą
puentą samą w sobie
puenta super!
a walnij mojemu kuzynowi za to co napisal w komentarzu haha