Mgła

Paweł Rogoziński


Mgła do snu mnie tuliła
Puchu swego dotykiem,
Teraz mnie obudziła
Radości swoim okrzykiem

Spojrzała na mnie swoimi oczyma
I znów się w niej zanurzyłem
Jak dziecko, gdy matka je trzyma
Tak wtedy się poczułem

I tak wtuleni w siebie
Płyniemy razem przez życie
Ty dla mnie a ja dla Ciebie
Samotni w naszym niebycie

Dla: Madzi

Paweł Rogoziński
Paweł Rogoziński
Wiersz · 22 września 1999
anonim