wszystko to co obojętne jest tak samo ważne

osipp

... patrzenie przez lufcik powoduje

rodzenie się świateł

 

zwłaszcza gdy zaczyna lepić

równolegle lub naprzeciw aż zaczyna stawać w gardle

jak niegdyś niebo nad manhattanem na przestrzeni

kilku włosów byle tylko trzymało

 

każdy ma przecież coś na wyłączność niczym

zdychanie kurew które nie mają już nic

 

oprócz dotkliwej alergii

 

czasami więc warto pielęgnować własne niepowodzenia

nawet gdy trudno się wtedy pozbierać od razu przychodzi

namyśl spokojny żywot grabarza czy też krajobraz

zatopiony w miękkim asfalcie

 

pamiętam jeszcze o morzach i zawracanie kijem

to jakby odnaleźć się po przecinku

 

albo spłonąć

 

spłonąć jak bagdad

 

osipp
osipp
Wiersz · 26 marca 2008
anonim
  • ...
    do mnie trafił :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    na myśl, rozdziel.
    obojętność jest chorobą cywilizacyjną.
    tak jak całość się podoba, tak nie podoba się "czasami więc warto pielęgnować własne niepowodzenia" - czasami więc warto - eee, czegoś za dużo, wyszło jak z leżanki u psychiatry.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    namyśl osobno, a Bagdad z dużej litery...

    podobnie jak estel zmieniłbym to ''pielęgnować'', jakieś to takie zbyt pospolite. Ogólnie gratuluję wywrotowego debiutu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • kasienda
    podoba mnie się :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    z tym Bagdadem niekoniecznie , skoro tak chcesz , ale sugestia estel całkiem przyzwoita. w całości potwierdzam udany debiut.

    · Zgłoś · 16 lat