zimne jezioro
ulegałam jego szarym kolorom
dźwięki co czyste w ciszy dziś ją brudzą
i cisza nieznośna
miejsca które dotykam codziennie
tłuste wydają się
brudne
tyle pułapek rozstawiłam na spokój
od pierwszego palca lewej nogi
na zimnej podłodze
cieszę się że oszustwa
dokonałam na kolorowej kliszy
papierem z połyskiem
jest OK