przedświt

Latte

 

jeszcze tylko chwila smutnych dni
ciszą budzonych
bez Boga dla ludzi szarych
nocy
miłości po zimie ospałej

zwiastuny przebudzenia
dają znaki
zapachniało o świcie fioletem
słońcem bliżej nas
choć tak daleko

będzie cieplej zobaczysz

Latte
Latte
Wiersz · 1 kwietnia 2008
anonim
  • anonim
    Michał Zły Miś
    uwielbiam Cię za ten wiersz w tym momencie. Trafiłaś w dziesiątkę.. dzięki Gośka:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    cieszę się....

    · Zgłoś · 16 lat
  • ...
    ciepłą nadzieją zapachniało z rana :) i kawą ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    Mimo, że za oknem paskudnie szaro, zimno i wiadomo, co jeszcze, to zrobiło mi się o wiele raźniej czytając wiersz :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    Oj mnie też trafiłaś w moment, ciepleję cała razem z tym wierszem :) chowam do skrzyneczki :>

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    Daje nadzieję, terapeutyczny wiersz... :)
    I napisany tak jak tylko Ty potrafisz... :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    możliwość zobaczenia ciepła. tak, ładnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    z nadzieją...
    przytulny.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    `słońcem bliżej nas
    choć tak daleko...` napisałaś to ciepłym i słonecznym atramentem uczucia :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Martinezz123
    "chwila smutnych dni ciszą budzonych"?
    "zwiastuny przebudzenia dają znaki"??

    Grafomańskie rekwizyty, grafomańskie przenośnie, rozbrajająca egzaltacja.
    Bardzo to niedobre. Poezja jest w zupełnie inną stronę.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze