Podły człowiek idzie
drogą pełną ścierwa
Głos tych ciężkich kroków
szeptem
w pięciu aktach
opowiada
o kobiecie znajdującej
nieśmiertelność
martwych punktów na zegarze
Czy mam usiąść
moja miła
czy mam inne przeznaczenie
Podły człowiek idzie
drogą pełną ścierwa
Głos tych ciężkich kroków
szeptem
w pięciu aktach
opowiada
o kobiecie znajdującej
nieśmiertelność
martwych punktów na zegarze
Czy mam usiąść
moja miła
czy mam inne przeznaczenie
szału nie ma, ale jest szczerze. przeznaczenie się broni.
Dalej już nieco lepiej - trudno się przyczepić do jakichś konkretnych potknięć warsztatowych ale siły przekazu nie ma.
Może w wyniku enigmatyczności i braku konkretu. Też brakuje dobrego użycia omówień.
Pozdrawiam.
Buzia.
1. żeby kogokolwiek negować, wypadałoby najpierw samemu coś umieścić.
2. gdy się komuś jakiś wiersz nie podoba, do czego naturalnie każdy ma prawo, żeby wystawić tak skrajną notę jak ''fatalny'', powinien uzasadnić to szerzej niż w kilku powtarzających się hasłach.
Poza tym, większość Wywrotowiczów nie stawia tych najniższych not. Dlaczego? Z szacunku do autora danego wiersza, który pisząc, włożył w to uczucia. I nieważne jak to wyjdzie. Można napisać rozwalający komentarz, wytknąć błędy, bo o to mniędzy innymi chodzi. Ale jaki jest sens w zajemnym dowalaniu sobie?
Miłej aklimatyzacji życzę i pozdrawiam
Pozdrawiam
szeptem
w pięciu aktach
opowiada
o kobiecie znajdującej
nieśmiertelność
- to dla mnie
reszta nie.