bezdzietność (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
wiersze nie rodzą się na kamieniu
nagłym oziębieniem
nie tylko stosunków
strach połknął bociany
darmozjadanie przylotów
a na odloty już
chyba za starzy
cóż można znaleźć w kapuście
importowanej zza granic
bez znaczenia nawet
czym nawożonej
pomiędzy tym
a tamtym pozostaje
nadzieja in vitro
dobry
10 głosów
przysłano:
2 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
2 kwietnia 2008, 06:44
autoryzował
Marek Dunat –
3 kwietnia 2008, 08:47
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Mi się podoba :-) i tak się zastanawiam jak to możliwe że opłaca się importować kapustę :-)
Przeciętny wiersz. Taki na poziomie i ani trochę w górę bądź w dół. Pointa broni.