Czy pamiętasz jak tuliłem Cię w ramiona,
A ty śpiewałaś szeptem mi do ucha.
Ta noc była z gwiazdami roztańczona,
Wznieciłaś ogień w mego ducha.
Czy pamiętasz jak ciemność sprzymierzeńcem się stawała,
A księżyc twarze nam oświecał.
Moja dłoń twojej się trzymała,
Jak Anioł w miłosnej modlitwie nas polecał.
Czy pamiętasz, bo ja zapomnieć nie potrafię,
I do pustki przywłaszczyć cię nie mogę.
Przy pomocy Amorka do serca twego trafię,
A jeśli nie, to poczuję wielką trwogę.
twego - twojego
puenta straszna, szczególnie rym mogę-trwogę. Oprócz emanującego romantyzmu nic mi się nie podooba. Sorry.
tylko tak to może egzystować