Z piętra wyżej (wiersz)
Goosfrabba
dotknął mnie przez folię
rękawiczką z białego lateksu
z obrzydłą miną
chwycił za czarny worek
mocno upchał silnymi rękami
i zapiął pod szyją
zabrał nadziejna stare lata
powiedział że na światło w tunelu
muszę zaczekać do wtorku
kat w zamszowym kapturze
przysłano:
5 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Goosfrabba –
5 kwietnia 2008, 23:23
autoryzował
ew –
7 kwietnia 2008, 16:56
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
zabrał nadziejna stare lata
"zabrał nadziejęna stare lata"
napisałam żeby autor poprawił. może przy poprawianiu literówki zrobiła się następna? ;)
rękawiczką z białego lateksu
z obrzydłą miną
- rękawiczka miała obrzydłą minę ?
oj, Goosfrabba , na kolanie żeś to pisał czy jak ?
dotknął mnie przez folię
rękawiczką z białego lateksu
z obrzydłą miną
chwycił za czarny worek
mocno upchał silnymi rękami
i zapiął pod szyją
zabrał nadzieję na stare lata
powiedział że na światło w tunelu
muszę zaczekać do wtorku
kat w zamszowym kapturze