przełom

Latte

 

wiosennie posprzątam emocje
nie będą z kątów wyzierać rozchwianiem,
poukładam koperty stopniem kochania
bez dat,
z serca wymiotę słowa zdewaluowane
wycieraniem kurzów,
wolności papierem dam przestrzeń
i związki rozdzielę na ważne i wcale.
zdjęcia ustawię w szeregu, popatrzę
wypiję herbatę.

pomyślę

termin ważności już minął.

Latte
Latte
Wiersz · 6 kwietnia 2008
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    extrass
    tylko ten niezamierzony rym mierzi jakos...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    o nima rymu...:)
    a jednak zapisałbym
    zapomnianą prawie

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    kurcze coś się wszyscy ostatnio uparliście na te kropki, dla mnie zupełnie nie potrzebnie (przecinki dają więcej swobody ;) A co do wiersza, to tak na gruntowne porządki wygląda. Ładnie ujęłaś myśli, bardzo delikatnie i obrazowo. Podoba mi się, ale przemyśl te kropki ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    White wg Twoich sugestii dołożyłam swobody;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    no i od razu milej sobie przez wiersz hulać ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Dzięki Wam za wskazówki;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    :D:D:D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    tylko w rytmie hip hopu tego nie recytuj;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek (s od super)
    czytając te babskie wiersze czuję się jak podglądacz chwilami hihi :-)
    wiesz co Coffie? to przedziwne ze Wy- babole to życiowe decyzje i sprawy tak w kontekście zamiatania, ścierania i parzenia herbaty...
    :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no . cofeinowo . i co więcej pisać . poziom utrzymany, reszta według uznania czytelników.

    · Zgłoś · 16 lat