coś dziwnego dzieje się nad lasem
chmury wytoczyły brzuch
zadziwione wiosny poniewczasem
będą lały będą piły
jak za dwóch
cóż kaptury zmienią w taką chwilę
kalosz już ze strachu pękł
wiatr pochwycił w dłonie susz badyle
będzie szalał będzie jakby
dziś się wściekł
przed kroplami uciekają wróble
a po burzy będzie bal
chociaż zagrzmi i zahuczy butnie
będą tańczyć jakby miał
się skończyć świat
czemuż oni fotel sobą męczą
zatrwożeni aż po koca brzeg
kiedy barwy powybuchną tęczą
cicho szepną ale to był
piękny deszcz
Dzięki tak jakoś mi dziś drga... i drga... i drga....
ale podpowiedź była.. nie było tak trudno dla wielbicieli SDM