Literatura

Nicość (wiersz)

Goosfrabba

 

światłem błękitnym przeszyta
nabrzmiała jak balon
wybuchła

  
jej tajemnicze zniknięcie
pozwoliło ujrzeć świat
głodny i spragniony
stworzenia

  
rozszerzyła źrenice
pomogła zaistnieć
pierwszemu grzesznemu
Adamowi


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 8 kwietnia 2008, 12:45
Wydaje mi się jakoś tak urwane w złym momencie. Kurde, mam całkowicie pomieszane odczucia... Chyba jednak trochę nie do końca przemyślane? hmm
zieloneciele
zieloneciele 8 kwietnia 2008, 14:30
kurcze, dla mnie zbyt dużo czasowników i nie podoba się mi to przeszywanie błękitnym światłem.hmm...
tajemnica
tajemnica 8 kwietnia 2008, 21:24
Ja też czuję pewien niedosyt, ale podoba mi się pomysł, wykonanie również niczego sobie...
Marek Dunat
Marek Dunat 9 kwietnia 2008, 11:57
no to pisz ciąg dalszy .
przysłano: 8 kwietnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

Wspomnienie
Goosfrabba
w krótkiej partii
Goosfrabba
Piętro wyżej
Goosfrabba
Migawki
Goosfrabba
Przedwiośnie
Goosfrabba
NIEPOKÓJ
Goosfrabba
Grudzień Mamo
Goosfrabba
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca