błahostki z rejestru

whiteshrew

 

miałam oczy piękne

po mamusi

zacieniłam je dla ludzi

 

miałam nogi silne

po tatusiu

uszczupliłam całkiem zwinnie

 

miałam wszystko czego

chcieć nie chciałam

 

seans wspomnień ścięłam do sekundy

 

 

język gibki myśli szybkie

nic co było nie zachwyca

 

bańką z kąpieli

przeszłość się rozmydliła

 

już tylko osad sarkazmem spływa

whiteshrew
whiteshrew
Wiersz · 13 kwietnia 2008
anonim
  • anonim
    Michał Zły Miś
    które uszczupliłam całkiem zwinnie - o które za dużo, moim zdaniem. ja bym to zmienił na

    uszczuplone całkiem zwinnie.

    bo teraz nieco się rytm zatraca :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    ogólnie podoba mi się

    · Zgłoś · 16 lat
  • whiteshrew
    dziękuję bo walczyłam sama ze sobą czy to które ma być czy nie :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    a nie ma sprawy

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Dobry wiersz. Ale jakoś zbyt wczuć się w niego nie mogę ; )

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    "seans wspomnień ścięłam do sekundy"
    jak to trudno zrobić... i jak to ułatwia życie ;-)
    Wiersz jak dla mnie najlepszy z chyba... czterech czy pięciu Twoich ostatnich :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no i ukazałaś znów biała swobodę i dziewczęcość . taką Ciebie lubię czytać . więcej takich tekścików i znów zaczniesz pisać wiersze.

    · Zgłoś · 16 lat