To ja, twoja niedoszła mamusia.
Nigdy nie kupiłam ci niebieskich
śpioszków, ani malutkich bucików.
Nawet nie zdążyłam cię pokochać.
72 godziny to trochę mało czasu.
Młodzi rodzice wcale nie tęsknią.
Pamiętam te nasze rozmowy do
późna. Mama, która dwa razy nie
pozwoliła urodzic się dziecku.
bradzo mnie nienawidzisz? Jeśli nie,
to i tak nie wracaj. Szesnaście lat
to nadal za mało.
niby wstrząsajace ma być?
nie porywa moim zdaniem.
niespójne.
wielkie litery w środku zdań zbędne. chaos czynią.
co do tekstu. Słuchaj, rozumiem chęć, jednak sporo przegadane i źle zapisane. Zrezygnuj z niepotrzebnych słów i wróć, co? Ja nie powinienem się tak rządzić, ale jestem pewien, że to nie tylko moja uwaga. Ma powyższe potencjał, ale trzeba poświęcić mu jeszcze trochę czasu, stonować. Mniej krzyku, więcej subtelnej ciszy. Rozumiesz?
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam
temat na wiersz łatwy nie jest. mnie nie przekonujesz, za dużo wyrzuconych słów, za mało poezji. jeszcze trochę posiedzisz - będzie dobrze.