przekleństwo (wiersz)
Aldona Widłak
Panu Anathemie za ciskanie gromów na moją biedną głowę
arogancja abnegacji głupota geniuszy
niechęć do tego w czym tkwią ziarna stworzenia
atakuje bezsilnością
tajemna klątwa
hebrajskie cherem
ekskomunika za niewiarę w słowo
mści się nade mną to z czego powstałam
a jednak wciąż myślę milczeniem
dobry
4 głosy
przysłano:
20 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Aldona Widłak –
20 kwietnia 2008, 16:45
autoryzował
Marek Dunat –
20 kwietnia 2008, 19:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
i powiem nieśmiało prawie jest wiersz...
turkusem myśli
pozdrawiam
Justyna
A czyż ja się nie staram ciskać gromami w Twoją biedną głowę? I co? jakoś nie pamiętam, żebyś mi wierszem za to kiedykolwiek dziękowała. Chyba przestanę się starać .