na tytuł atramentu zabrakło.

fruźka

 

ktoś chciał mi pokazać którą drogą mam iść

w jakich butach

mam nieść swój krzyż i o nic nie pytać

nie wołać o pomoc nie chcieć nic

ale to nie ja nie ta strona tęczy

krzyczę gdy mam ochotę

nie boję się zemsty nie boję się śmiać

 

nie ma dobra nie ma zła jesteśmy tylko

my sami kamienie życia

rzucone za którym pobiegnę i czy

go dogonię

fruźka
fruźka
Wiersz · 23 kwietnia 2008
anonim
  • anonim
    Michał Zły Miś
    wiesz co? całość niezła, ale ''nie dam się zmienić na siłę'' wieje trochę banałem. Postarałabyś się może o coś głębszego? Bo ciekaw jestem co mymyślisz.
    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    w całości tekstu brzmiało dobrze (chyba), a tak- faktycznie banalnie.
    może teraz lepiej?

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek (s od super)
    myślę że marny wybrałaś temat fruźka.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    teraz podobnie - posiedź nad tym trochę i dopracuj :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    dobra.
    strzelajcie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    A mnie sie podoba ten przekaz. Jeśli ktoś ma 15 lat w tak pisze, to ja widzę zadatki na wielkie kiedyś pisanie. A że banał ? Piętnastolatków prawo pisać banalnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • fruźka
    pozytywna opinia na temat "swojej twórczości"
    naprawdę fajne uczucie :)
    dziękuję i pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    oola
    ja nic nie mowie, bo zbyt poblazliwa jestem ^_^ podobuje sie, zawsze mowilam, zes ętelygętniejsza niz ja xD dobrze ci wychodzi to cale "myslenie" xD
    =*

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    A pointa smakowita : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    no, do trzech razy sztuka, Fruźka, teraz okej :)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze