Pożegnanie z...

Paweł Rogoziński


Była przy mnie
I odeszła...
Była tak bardzo blisko
A teraz nie mogę
Jej ani myślą,
Ani wzrokiem sięgnąć.
Dotykałem jej niemal co dzień,
Teraz chwytam tylko pustkę...
Była tak piękna i nieokiełznana,
Pulsująca i radosna,
A teraz śni i łka w samotności...
Jej dotyk budził do życia
Nieznane żywioły,
A teraz sama myśl
Gasi płomień życia...
Jej widok rozpalał me serce,
W me myśli wkradał się chaos,
A teraz serce ostygło,
W myślach zagościł porządek...

Gdzie jesteś?
Nie wiem, ale bądź,
A wtedy ja...
Ja Cię odnajdę!

Dedicated to: Jagoda

Paweł Rogoziński
Paweł Rogoziński
Wiersz · 22 września 1999
anonim