kontrowersje

Latte

 

Nic nie mija bez echa, nawet cisza.

Stanisław Jerzy Lec

 

 

 

 

nie szepcz

czy nie wypada mówić otwarcie

głośno z pełną dykcją

akcentem ukryć niedoskonałość myśli

 

 

żale utajone

łatwiej wykrzyczeć

krótkim tarciem

przyjemnym rozładowaniem napięcia słów

 

bez firan przy odsłoniętych oknach

obnażyć światu prawdziwe rysy


fizycznie

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 7 głosów
Latte
Latte
Wiersz · 25 kwietnia 2008
anonim
  • Steppenwolf
    nie ma się co tu dużo rozwodzić wiersz jest czytelny w przesłaniu i b.dobrze płynnie napisany.
    Szkoda tylko....że tak mało ludzi stosuje się do przesłania zawartego w tym wierszu.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Sosna
    Omamiłaś tą swoją "używką". jestem pod wrażeniem :). Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    smarek (s od super)
    przyjemny, czytelny, prawdziwy :-)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    no to jedziemy na pierwszą:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Oj, ciekawe te kontrowersje. Warty zapamiętania wiersz, gładko napisałaś, czyta się świetnie i każe się subtelnie zastanowić. Likier, miód : )

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Michał Zły Miś
    i ja też na tak, ładną atmosferę stworzyłaś. Nawet w sobotę rano się wewnętrznie uśmiechnąłem. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    tajemna
    Pierwsza strofka boska. A potem już tylko lepiej... :))
    Piękny wiersz napisałaś.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    dzięki ew... myślałam... że...
    wiesz co przecież....

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    Dopowiedzieć do końca co niedopowiedziane jeszcze , wyjaśnić co niewyjaśnione, zapomnieć i do przodu. Tak to czytam. I czytam w tym tez wielkie oczu otwarcie, nad rysami prawdziwymi.
    Bardzo na tak.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    przy krotkim tarciu nawet nie trzeba smarować by dalej jechać:)))

    · Zgłoś · 16 lat temu