Senna suka (wiersz)
Goosfrabba
była mglista i szła
między brzozami
z lewa do prawa
senna suka
jak noc
wilgotna i smukła
wciśnięta w butelkę czystej
patrzyła jak płaczą wierzby
tam w szumie fal
niby piosenka
stara się rozkochać
ludzi
za dnia była inna
za parę groszy rodzi
wspaniałe szczenięta
dobry
4 głosy
przysłano:
26 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Goosfrabba –
26 kwietnia 2008, 17:12
autoryzował
Marek Dunat –
27 kwietnia 2008, 09:50
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
za parę groszy rodzi - rodziła -> trzymaj się jednego czasu.
wiersz jest
spienione szczenieta..:))