bojkotuję pad a'la sekwoja i
patrzę na autorytety spoza giełdy
czarnym koniom zabieram bratki
wargami poruszam więcej niż słowa
bez wahania nabieram w żagle
czas który mniej boli
według własnego tętna dostrajam świat
tak żeby dojrzeć w słońcu
złe dni straszą teraz w innym zakątku
a zapraszam do mnie, po raz milionowy podszedłem do miłości :D