coraz mniej przestrzeni że nie starcza podłóg

osipp

... są dni kiedy jestem pusty

pusty jak bóg

 

czasami myślę o wielkim

wielkim niczym bajkał wtedy wszystko

wariuje lub odrywa światło z sufitu

 

mówią że to przez te wkładanie palca

w dziurę ziemi aż po składanie się

z fragmentów tajgi

 

podobno wtedy nic nie może się wydarzyć

więc pozostaje czekanie

 

na jaskółki i anioły że gniazda

po których żadnego

 

imienia

osipp
osipp
Wiersz · 28 kwietnia 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    "wtedy wszystko
    wariuje lub odrywa światło z sufitu" - ciekawy fragment, jakoś szczególnie przykuł moją uwagę.

    Najbardziej podoba mi się w tym wierszu, że nie musiałam się głowić specjalnie nad interpretacją. :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Coś mi się ten wiersz lekko rozstrzelany wydaje, jednak to mała ujma w porównaniu z treścią.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    fajnie . myslę tylko ,że raczej powinno być ,, to wkładanie,, niz ,,te,,.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek (s od super)
    irytuję się bo nie potrafię czytać Twoich wierszy. rozpraszają mnie pierwsze wersy - te po wielokropkach. wiem że to Twój styl szczurku, tylko chciałem chlipnąć :-( skargę
    pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    dobry wiersz. a on sobie tak wisi tutaj no ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no dobra . faktycznie nie wypada by wisiał .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Andrzej Talarek
    Jak sie jest pustm jak bóg, to nie należy nic pisać.
    Pozdrawiam
    Andrzej Talarek

    · Zgłoś · 16 lat
  • osipp
    ależ Panie Andrzeju... jeśli się nie rozumie przesłania nie należy komentować. Pozdro.

    · Zgłoś · 16 lat
  • osipp
    smarek ja Ci dam szczurka... to Ci w pięty pójdzie. w życiu nawet na mysz nie spojrzysz.

    · Zgłoś · 16 lat