Na ekranie dawne czasy,
wtedy nie skamerowane,
dzisiaj zrekonstruowane,
posklejane,
zmontowane.
Na ekranie dawne czasy
z epoki całkiem niedzisiejszej.
Lubię na monitorze nowej generacji
oglądać czasy nie monitorowane.
Sięgam wówczas po kamień
z drogi do Cesarstwa,
leżący między prawdą czasu,
a prawdą ekranu.
poezja ochroniarzy ;-)
Łukasz, fatalnie wyszło