Wymyśliłem sobie

cihex

Wymyśliłem sobie, że tak będzie pięknie
Wymyśliłem sobie Ciebie w sukience
Wymyśliłem sobie dom na skraju lasu
Wymyśliłem psa, kominek ciepły
Wymyśliłem ogród i szklanke herbaty
Wymyśliłem sobie cud pachnące kwiaty
Wymyśliłem fotel w salonie bujany
I perskie dywany
Wymyśliłem noce nieprzespane, piękne
Wymyśliłem wszystko, w moich Twoje ręce
Ale wiem  już teraz i to mi wystarczy
Że nie myślałbym nawet o szklance herbaty
Gdyby nie Twój zapach kiedy mnie przytulasz
Gdyby nie Twój oddech, delikatne dłonie
Gdyby nie te oczy, w których zatanąłem
Gdyby nie ta miłość, którą mnie otaczasz
Gdyby nie to wszystko nie marzyłbym wcale
Niemarzyć to umrzeć, a ja żyję dalej

 

cihex
cihex
Wiersz · 3 maja 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    Interpunkcja - to ona jest czy nie? Bo widzę kilka przecinków i kropek niewidek. Zrezygnować całkowicie. Do tego wielki litery na początku wersów, jeśli nie ma na końcu poprzedniego kropki, to po co je używać?

    Co do tego wymyśliłem - hmm.. to za dużo tych zwrotów. Czytając poopuszczałam kilka, pojawiły się niby same wyliczenia, ale brzmiało lepiej.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek (s od super)
    monotonny, nudny.. kombinuj dalej, napiszesz lepiej :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    nie nie nie nie nie nie nie... To nie ma być kolejny ''Entliczek-pętliczek...''
    Czekam na następne.

    Pozdrawiam,
    M.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Po co tak wyliczać? Można inaczej. Albo ograniczyć 'wymyśliłem sobie' oraz 'gdyby'.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    wyliczanka, to raz. powtórzenia, które źle się czyta, to dwa. literówki, to trzy. to się pewnie dobrze da zaśpiewać, w wersji czytanej nie bardzo.
    acz te wyliczane wymyślenia mogłyby się wybronić.

    · Zgłoś · 16 lat