Z nożem w trzeciej ręce

Mocha

Kamienista droga po trupach

Brzydota wilgotna dżdżu
tchnęła w nas życie

A tobie się zdawało,
że to była ręka Boga,
błogosławiąca ziemię
szatana i niepogody,
nie mówiąc już o duchu

świętości stale nieobecnym

Trzynasty apostole
wyprowadzę cię z błędu

Wszyscy umrzemy
Z nożem w trzeciej ręce

I nie moja to wina
I nie twoja to wina
I nie nasza to wina

Amen.

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
Mocha
Mocha
Wiersz · 3 maja 2008
anonim
  • Mocha
    dziekować, dziękować ;]

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    amen. nieźle.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Mocha
    Teraz lepiej... ?
    Lepiej nie mówić?
    A może lepiej poczekać na autoryzacje?

    Niepotrzebne skreślić ;)
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Grzesiek z nick-ąd
    i tylko wina brak..
    upss winnych*:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Michał Zły Miś
    tak, zdecydowanie nie popieram interpretowania wiersza w przypisie. Usuń.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    eve.eve
    niepotrzebne wyjaśnienie w komentarzu. ale wiersz mi sie podoba

    · Zgłoś · 16 lat temu