wygasanie

Steppenwolf

wszystkie pociągi w rozjazdach

na opustoszałych peronach

wiatr niemiłosierny porozrzucał

kartki z dziennika - kronika

wypadków nie-miłosnych

 

wypędzone z okien mieszkań

światło zapada się w sobie

gaśnie papierosem

ostatniego przechodnia

 

dzień powoli na szybie

zgrzytem kropli deszczu

krwawi niespełnieniem

Steppenwolf
Steppenwolf
Wiersz · 3 maja 2008
anonim
  • anonim
    Michał Zły Miś
    nie miłosnych - nie-miłosnych

    mieszane uczucia, zapis u mnie miejscami nie najlepszy, jednak treść w miarę przemawia.

    Pozdrawiam,
    M.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    smarek (s od super)
    myślę że tu powinien wypowiedzieć się Grzesiek ;-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Michał Zły Miś
    o właśnie! nie ''z nikąd'', a ''znikąd''

    · Zgłoś · 16 lat
  • Anna Nawrocka
    chwilowo dwuwymiarowy (jak dla mnie)
    pomyślę sobie jeszcze przez chwilkę

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    Jak dla mnie to ciekawa parabola życia ludzkiego. Ot, co! W końcu każdy może sobie interpretować.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no jeśli chodzi o pociagi to ja tak całkiem znickad nie jestem... ale żeby perony opustoszałe?!
    nawet qźwa w koluszkach tłok:PPP
    co do wiersza...
    jesli wypadki niemiłosne.. to co to tak te wrzody bolą?
    jesli zaś miłosnych to skad wrzody?
    też znikąd?
    jam dzis romantyczny więc wrzody nie dla mła..i jutro tez na mnie nie licz

    · Zgłoś · 16 lat
  • Steppenwolf
    Tylko że on nie ma nic wspólnego z miłością; interpretacja hayde choć lakoniczna to najbliższa mojemu zamiarowi.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no tak późno było...
    już wiem co cię boli...
    i w sumie tak sobie cie boli.. a może ja nie czuję bo mnie nie boli?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Steppenwolf
    Ja raczej nie odnoszę tego do siebie osobiście, to jest raczej wizja człowieka znajdującego się w pewnej sytuacji wynikająca z analizy i obserwacji a nie z napięcia wewnętrznego; a że mogłaby być lepsze to pewnie masz racje.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    "zgrzytem kropli deszczu
    krwawi niespełnieniem" - czegoś tu za dużo, określeń czym.
    poza tym całkiem zjadliwa dekadencja.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze